Komentarze: 2
A więc jutro wycieczka szkolna do Węgierskiej Górki..:) Hmmm, jestem ciekawy jak wyjdzie. Nie mam pojęcia, co tam można w ogole robić, z tego co wiem, w Węgierskiej jest TYLKO rzeka... Nic więcej, żadnych 'atrakcji' :d. Ale nie bądźmy wybredni, rzeka też w sumie jest ok:):):) Byle wycieczka była! Co do obsady- raczej cieniutko, nawet biorąc pod uwagę naszą wspaniałą szkołę jedzie mało osób.. Pieczę nad nami sprawować będą 2 'Panie wychowawczynie'.
Pożyjemy, zobaczymy...
A póki co muszę jeszcze pomyśleć o wielu sprawach- pakowanko, szukanie karty do aparatu, butów zimowych, czapki itp, itd.
No i to wstawanie w środku nocy, żeby zdążyć na pociąg o 7:00 z Katowic!! Koszmar...
Ale czego sie nie robi dla.....:)